sobota, 17 maja 2014

Aromaterapeutyczna mgiełka do ciała PUPA

Hej,

Długo nie zamieszczałam nowego wpisu, ostatnio jestem trochę zabiegana. Po męczącym dniu najczęściej biorę ciepły prysznic, spryskuję ciało mgiełką nawilżającą lub nakładam balsam/krem i wskakuję do łóżka z książką. 

Co prawda mgiełki z serii Pupa Aromatherapy to produkty przeznaczone na upalne lato, ale ja znalazłam jedną, która otula mnie do snu :)



Jest to Relaksująca mgiełka do ciała z lawendą
Relaks i równowaga zamknięte w pielęgnująco-aromaterapeutycznej mgiełce do ciała.
Olejek eteryczny z arcydzięgla litworu przywraca równowagę ,łagodzi.
Ekstrakt z lawendy łagodzi skórę,relaksuje zmysły,pomaga się wyciszyć.
Ekstrakt z głogu działa przeciw podrażnieniom .
Składniki te działają uspokajająco i sprawiają , że skóra staje się aksamitnie gładka.

  • Nuta bazowa : piżmo, nasiona wanilii.
  • Nuta głowy : arcydzięgiel ,lawenda , anyżek.
  • Nuta serca : heliotrop, kwiat wanilii, lilia wodna.




Nie przepadam za aromatem wanilii (chyba że w słodkościach), jednak tutaj jest on lekko wyczuwalny. Zdecydowanie nie jest to lekki letni zapach- mam wręcz wrażenie, że jest on delikatnie "rozgrzewający" :) Konsystencja mgiełki jest jedwabista, pozostawia skórę miękką i przyjemną w dotyku. Szybko się wchłania, ale daje skórze uczucie komfortu.



Mgiełka ma pojemność 100ml, kosztuje około 90zł.


Jak relaksujecie się w wolnej chwili?

Miłego dnia,

Weronika


19 komentarzy:

  1. a nie wiedziałam ,że Pupa ma mgiełki :) dziś oglądałam z olejem migdałowym Collistar i też mi się podobała :) muszę sprawdzić jeszcze tą Pupa :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zapach mnie zaskoczyl, to seria letnia, ale ta mgielka jest zbyt 'ciepla' na lato.

      Usuń
  2. musi cudnie pachnieć:)

    pozdrawiam niedzielnie
    :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie wiedziałam, że Pupa ma w swoim asortymencie mgiełki, niestety zapach lawendy to kompletnie nie moja bajka :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pupa ma w ofercie jeszcze dwie inne wersje zapachowe, moze ktoras przypadnie Ci do gustu:-)

      Usuń
  4. Z jednej strony wanilia, którą uwielbiam z drugiej lawenda, którą tylko dawkują i nie wiem czy bym się skusiła.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Blizej mi do lawendy niż do wanilii, ale ta kompozycja jest znosna :)

      Usuń
  5. nie miałam jej ale chętnie wypróbuję ciekawie wygląda
    i bardzo fajny blog będę tutaj zaglądała
    pozdrawiam i zapraszam do mnie

    OdpowiedzUsuń
  6. nie znam tego zapachu, ale bardzo lubię zarówno aromat wanilii jak i lawendę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie przepadam za wanilia, ale to polaczenie jest znosne:-)

      Usuń
  7. Oj spróbowałabym mimo, że kompozycja jak dla mnie odrobinę ryzykowna ;-)

    OdpowiedzUsuń
  8. A ja latem lubię najbardziej jakieś cytrusowe, orzeźwiające zapachy :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja tez, ale jak ją kupowałam było baaardzo chłodno :)

      Usuń
  9. Nie wiedziałam, że Pupa ma też kosmetyki zapachowe. Ciekawy produkt, który kusi, a zapachów mam u siebie za dużo ;-)

    OdpowiedzUsuń