kiedy pogoda nie rozpieszcza i nawet pies nie ma ochoty na dłuższy spacer, znajduję sobie zajęcie, na które brakuje mi czasu w dzień powszedni.
Tym razem poświęciłam chwilę mojej kolekcji pędzli- jest ona dosyć spora, choć mam również swoich ulubieńców, po których sięgam codziennie.
Istnieję wiele przydatnych filmów na youtube jak prawidłowo czyścić i prać swoje pędzle. Czasami ślęczę nad zlewem i uparcie myję i płuczę je w mydle aleppo (do mojej twarzy się nie nadaje), ale mam wrażenie, że efekt nie zawsze jest zadowalający.
Produktem , który znacznie ułatwia mi życie jest Brush Cleaner Ben Nye.
Ben Nye Brush Cleaner skutecznie usuwa pozostałości kosmetyków z pędzli. Pozbywa się także olejowych formuł, co dla mnie jest wybawieniem. Zawiera alkohol, co sprawia, że jednocześnie dezynfekuje włosie pędzli. Posiadam opakowanie z pompką, co bardzo ułatwia aplikację i czyszczenie moich pędzli.
Zapach preparatu jest niedrażniący, nie uderza w nas alkoholowy aromat.
Pędzel należy zanurzyć i zawirować w płynie umieszczonym w małym naczynku- ja wykorzystuje wieczko od kremu- i osuszyć chusteczką. Nie należy moczyć pędzli w płynie.
Produkt jest wydajny.
Mamy do dyspozycji 3 pojemności Brush Cleanera- 59ml (atomizer), 236ml (pompka lub atomizer), 473ml (opakowanie uzupełniające).
Opakowanie płynu 236ml kosztuje 123zł.
Czym traktujecie swoje pędzle do makijażu?
Pozdrawiam,
Weronika
Używam zwykłego mydła oraz płynu MAC do szybkiego czyszczenia, a do dezynfekcji płynu Inglota lub alkoholu salicylowego w sprayu. Ben nye wygląda interesująco. Ostatnio spotkałam się jeszcze z pomadą do czyszczenia pędzli :D Firmy już nie pamiętam, ale konsystencja oraz opakowanie wyglądały ciekawie.
OdpowiedzUsuńPomada? Ciekawa jestem jak dziala i jak sie jej uzywa:-)
Usuńfajnie wygląda ten płyn ! ja używam do prania szamponu z BabyDream z Rossa :) mam tez tak psik z Inglota do szybkiej dezynfekcji :) może skusiłabym się na taki płyn :) podaj link gdzie można go nabyć Kochana :)
OdpowiedzUsuńMoj plyn pochodzi z charakteryzacja.com
UsuńChyba jest przeznaczony do bardziej profesjonalnego uzytku, ale u mnie niezle sie sprawdza.
Fajny płyn. :) Ja używam delikatnych, zwykłych szamponów. :)
OdpowiedzUsuńJa dawniej podkradalam mezowi szampony i mylam w nich pedzle.
UsuńJa myję pędzle w szamponie do włosów dla dzieci. Pamiętam, że wyczytałam kiedyś na którymś blogu, i w sumie nie sposób się nie zgodzić, że są one bardzo delikatne więc mogę byś spokojniejsza o włosie.
OdpowiedzUsuńMnie denerwuje najbardziej jak nie udaje sie doprac resztek podkladow, zwlaszcza z pedzla jezyczkowego.
UsuńMyję pędzelki w zwykłym, łagodnym szamponie. Do dezynfekcji natomiast używam płynu z Isa Dory.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, WingsOfEnvy
Nie wiedzialam, ze isadora ma w swojej ofercie taki plyn:-)
UsuńWow cena powalająca, jednak zostanę przy szamponie dla dzieci :)
OdpowiedzUsuńCena jest okrutna,przyznaje :///
Usuńużywam szamponu Bambino
OdpowiedzUsuńLubie ta kaczuszke z opakowania Bambino:-)
UsuńJa myje szamponami delikatnymi albo...plynem do higieny intymnej. I dezynfekuje propanolem:)
OdpowiedzUsuńWow cena jest szalona ale i tak kochan ben nye za jakosc:)
OdpowiedzUsuń