Z góry przepraszam Was Czytelniczki za tylko jedno zdjęcie, które zamieszczę poniżej, ale straszna ze mnie gapa i wyrzuciłam już opakowanie ;///
Co prawda mam już magiczną "3" z przodu, ale ten produkt skierowany jest dla kobiet około czterdziestego roku życia i wchodzi w skład serii korygującej zmarszczki i poprawiającej jędrność skóry.
Mowa o Liftingującym kremie ujędrniającym na dzień i na noc, Coherence, Lierac.
Cytując informacje ze strony producenta :
Około czterdziestego roku życia, zmniejsza się ilość kolagenu III, białka odpowiedzialnego za jędrność charakterystyczną dla skóry młodej. Skóra właściwa staje się cieńsza, następuje utrata elastyczności, kontury twarzy stają się mniej wyraźne. Zmarszczki zaczynają się pogłębiać.
Korzystając z najnowszych osiągnięć naukowych w serii COHÉRENCE zastosowano wektory syntezy kolagenu III (ASC III) i połączono je z działaniem kwasu hialuronowego. Komórki na nowo podejmują produkcję kolagenu III - białka charakterystycznego dla skóry młodej. Skóra staje się gładka i zregenerowana, owal twarzy wymodelowany, a objawy starzenia mniej widoczne.
Aksamitny krem wygładza zmarszczki i wzmacnia cerę dzięki unikalnej recepturze, która pomaga przeprogramować syntezę składników nadających skórze jędrność:
- ASC III - aktywator syntezy kolagenu III (4%) -przywraca skórze spoistość i właściwości budowy skóry młodej. Zastosowanie czynnika stymulującego syntezę kolagenu III daje możliwość podjęcia przez fibroblasty przerwanej już produkcji tego białka
- KWAS HIALURONOWY - długotrwale nawilża skórę i intensywnie wygładza zmarszczki
- Kompleks witamin C, E, B5 oraz B6 - regenerują, chronią przed przyspieszonym starzeniem i szkodliwym wpływem wolnych rodników. Nadają skórze promienny i zdrowy wygląd
- Masło shea - intensywnie odżywia i regeneruje
- Magnez - przyspiesza nocną regenerację
Krem stosowałam na dzień i na noc. Miał on niezwykle ciekawą konsystencję- był jednocześnie bogaty, ale nie obciążający. Idealnie współgrał z nałożonym podkładem i utrzymywał nawilżenie skóry przez cały dzień. Zapach był subtelny i ledwie wyczuwalny.
Stosowanie tego produktu było zdecydowaną przyjemnością. Niestety dość kosztowną, bo 50ml kremu to wydatek około 170zł ( w hebe 230zł).
Niedawno poddałam się badaniu skóry, również tej wokół oczu, a wyniki mnie zaskoczyły. Nie jest najgorzej- moje zmarszczki nie wynikają z utraty sprężystości włókien kolagenowych, a niestety z odwodnienia. Zaleceniem dermokonsultantki było odpowiednie nawilżenie cery, a z preparatami liftingującymi czy ujędrniającymi mogę przywitać się dopiero za jakiś czas.
W jakiej kondycji jest Wasza skóra?
Ściskam,
Wera
Szczerze, to nie mam pojęcia. Takie badanie skóry to bardzo fajna sprawa ;)
OdpowiedzUsuńFajna, nic nie boli ;)
UsuńPrzydałoby mi się takie badanie skóry. U mnie podobno wystarczy też nawilżenie,ale to tylko opinia konsultantki bez takiego badania.
OdpowiedzUsuńNie wiem czy to bylo superprofesjonalne badanie, ale konsultantka przykladala urzadzenie do analizy skory, potem ogladala ja na wyswietlaczu. Najchetniej skorzystalabym z badania u dermatologa-juz w zeszlym roku zarzekalam sie,ze pojde skonsultowac swoja cere naczynkowa i tak ide i ide...
UsuńU mnie wyszło na badaniu, to co już wiedziałam, więc się cieszę :)
OdpowiedzUsuńMarka Lierac coraz bardziej mnie interesuje.
Koniecznie wez probki przed zakupem, bo krem mesolift wywolal u mnie lzawienie oczu:///
UsuńFajny krem. :) Nie miałam okazji badać swojej skóry, wszyscy ostatnio badają u mnie albo na wzrok, albo na dotyk.:D
OdpowiedzUsuńNo wiesz Daisy, ja do tej pory trafialam do mlodych, przystojnych chirurgow, więc ;))
UsuńTakie badanie skóry to by mi się przydało.
OdpowiedzUsuńMoja diagnoza mówi, że jest przesuszona, znów :(
Moja wymaga solidnego nawilżenia.
UsuńJa myślę, że na produkty ujędrniające nigdy nie jest za wcześnie :D Oczywiście nie dla nastolatek, ale po 30tce już tak :D ha
OdpowiedzUsuńMarti, depczesz moj ogromny optymizm ;))
OdpowiedzUsuńOjej, cena naprawdę zabójcza! Moja cera przeżywa kryzys wszech czasów, który objawia się aktywnymi zmianami trądzikowymi na całej twarzy :(. Pozdrawiam cieplutko! :)
OdpowiedzUsuńNiedawno na brodzie odkrylam stadko czerwonych nieprzyjaciol. Smarowalam ich uparcie olejkiem herbacianym, pomoglo, ale nie do konca jestem pewna czy to nie poczatek tradziku.
UsuńJako nastolatka nie mialam tylu problemow z cera- raz jest sucha na wior, raz czerwona, czasami swiece sie niemilosiernie, obsypuje mnie, a potem zostaja slady... Ehhh:///
Skóry pod oczami niestety nie miałam badanej, ale ogólny stan twarzy jest zadowalający :) Na ujędrnianie nigdy nie jest za wcześnie :)
OdpowiedzUsuńRzeczywiscie, jedrna skora dodaje uroku w kazdym wieku:-)
Usuńja już od 25 roku życia a wiec od 10 lat sięgam po takie różne cudaki i moja skóra ma się bardzo dobrze, lepiej wcześniej zacząć niż potem walczyć :) ten krem też miałam i bardzo dobrze mi służył :*
OdpowiedzUsuńKrem naprawde jest wart uwagi.
UsuńJeśli gdzieś spotkam, to na pewno się skuszę :) Również mam "3" z przodu i przyznam szczerze, że nieco mnie to dołuje, no ale co zrobić... :P Nakupowałam teraz tych kremów... Czekam na rezultaty :) Gdzież na takie badanie można się udać? :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko :D
Na badanie zapisalam sie u konsultantki Shiseido.
UsuńNajbardziej sfocusowalam sie na skorze wokol oczu.