niedziela, 29 marca 2015

Clinique Redness Solution Instant Relief Mineral Powder u Hexx

Cześć Dziewczyny,

W Warszawie dzisiaj piękny dzień nas zastał- bardzo słoneczny i ciepły. Po wyjściu z pracy chłonęłam wiosnę całą sobą :)

Jak na tę porę roku przystało, postanowiłam wyciągnąć z toaletki "lżejszy" kaliber- czyli wszystkie kremy bb, cc i produkty tego typu. Ciągle obiecuję sobie, że w końcu zamknę temat moich naczynek na twarzy (dosłownie), ale na postanowieniach się kończy...
Tymczasem szperam w "żółtkach"- odkopałam Ben Nye Banana, wyjęłam zieloną bazę Delii i zajrzałam do Hexx :

http://www.1001pasji.com/2015/03/clinique-redness-solution-instant.html

                                                              zdjęcie z douglas.pl

Mam chrapkę na ten produkt, a Wy?

Czy na sali obecne są Dziewczyny, których trapi pajęcza sieć?

16 komentarzy:

  1. Nie wiem o czym piszesz.
    Masz piękną buźkę i idealną cerę!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kotek, bo Ty nie miałaś czasu mi się przyjrzeć ;) ale mam nadzieję, że niedługo to nadrobisz ;)

      Usuń
    2. ja też chyba coś za mało się przyjrzałam albo za ciemno było ;p

      Usuń
    3. Ty chyba po cydrze sie ze mna spotykasz:-) )))

      Usuń
    4. żeby tylko ;p hyhyhy ale widzę już na co masz smaka na następny raz :)))

      Usuń
    5. Trzymam za słowo odnośnie to niedługo :)))
      I przyjrzałam się dobrze a bioffinity gwarantuje wysoką jakość mojego widzenia :D

      Usuń
  2. Boję się byś mnie w tę pajęczynę nie złapała:)
    Trzymam kciuki za rozdanie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Juz jestes uwiklana, bo biore pod uwage Twoja chec na pedzel:-)

      Usuń
  3. Też się na niego czaję, pajęczyna moich naczynek na twarzy już mnie bardzo denerwuje :(

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie znam zupełnie, ale i pajęczynka mi obca ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Cholera mnie jakos Banana nie przekonał. Pretty Pink uwielbiam ale tan banana jakos tak nie trafia.
    A uzywalas tych kremów zielonych??

    OdpowiedzUsuń
  6. miałam próbkę i był strasznie żółty:) dla mnie aż za żółty

    OdpowiedzUsuń
  7. a to nie znam.. jejku Weronika, nie wiem, jak to się znowu stało, że mi umknęły Twoje posty:( Jestem pewna, że Cię dodawałam do blogrolla - przepraszam najmocniej... sprawdzę to koniecznie...
    :-*

    OdpowiedzUsuń
  8. Mam, uwielbiam. Zmagam się z trądzikiem, daje ob lekkie ukrycie zaczerwienien, ale nie jest ono spektakularne, lubie go za to, że idealnie dopasowuje się do mojej żółtej cery

    OdpowiedzUsuń